czwartek, 2 listopada 2017

Czekając na spekulantów...

Zaledwie parę tygodni minęło od ostatniego forka (wyłonił się w jego efekcie Bitcoin Gold), który okazał się nie tyle nowym pomysłem na przyszłość bitcoina, co ordynarnym skokiem na kasę. Na szczęście naiwnych skorych do kupna tego wynalazku jest dużo mniej, niż spodziewali się jego twórcy.
Tymczasem świat kryptowalut szykuje się na kolejne rozwidlenie, tym razem dużo większego kalibru, w wyniku którego powstanie Bitcoin Segwit2x (to na razie nazwa robocza). To po części tłumaczy rajd bitcoina w górę. Wiadomo, "kasa z niczego" kusi inwestorów. Nie jest to jednak ani jedyny ani największy, czynnik warunkujący wariactwo ostatnich dni. Bitcoin rośnie na fali informacji z USA, gdzie kolejne fundusze wysokiego ryzyka ogłaszają wejście na rynek kryptowalut i dostępności opcji futures (kontraktów terminowych). Bitcoin wkrótce zostanie zalany oceanem pieniędzy żadnych zysków spekulantów.

niedziela, 22 października 2017

Bitcoin zyskuje kosztem innych kryptowalut

W internecie zaroiło się od prób wyjaśnienia gwałtownej zwyżki na bitcoinie w ostatnich tygodniach Padają różne argumenty - od politycznych po czysto spekulacyjne. Tymczasem moim zdaniem rzut oka na dane z rynku kryptowalut tłumaczy skąd wzrost ceny bitcoina. To po prostu kapitał z innych walut, który handlarze przerzucają właśnie na lidera stawki. Nie jestem przekonany, że to tylko ruchy tymczasowe, przed planowanym forkiem. Mam wrażenie, że wpływ na to ma również krytyka, jaką wiele altów zebrało w ostatnim czasie i coraz mniejsza wiara, że kryptowaluty (takie chociażby Ethereum czy IOTA) mogą służyć za cokolwiek innego niż środek wymiany gospodarczej (czyli pieniądz).


Zrzut ekranu z Coinmarketcap.com. Dominuje kolor czerwony, tylko ceny bitcoina mogą pochwalić się wzrostami.

piątek, 20 października 2017

Nowy rekord Bitcoina! 6 tysięcy dolarów!

Ten miesiąc jest szalonym czasem dla bitcoina, a wszystko wskazuje na to, że nadchodzące dni będą równie ciekawe. Dzisiaj cena jednego bitcoina po raz pierwszy przekroczyła 6 tysięcy dolarów za jedną sztukę! Jeśli nic nie powstrzyma trendu wzrostowego, 8 tysięcy USD/BTC pod koniec roku wydaje się realne.
Tymczasem Trace Mayer, inwestor i dziennikarz, twierdzi, że rekordowe wzrosty dopiero przed nami. Według jego prognoz, w lutym 2018 r. cena bitcoina ma przekroczyć 27 tysięcy dolarów!
Jeszcze parę tygodni temu zapytałbym, co takiego pan Mayer bierze, ale dzisiaj już nic mnie nie zdziwi...




środa, 18 października 2017

Złoto vs. bitcoin


Cena złota w ciągu ostatnich 12 m-cy wzrosła o 20 procent. Choć to bardzo dużo jak na inwestycję,  to słabo wypada w porównaniu do kilkuset procent wzrostu, jakie zanotował bitcoin. Dlaczego piękne  i hipnotyzujące od tysięcy lat złoto zostaje w tyle? Przede wszystkim dlatego, że jako środek lokowania nadwyżek finansowych jest szalenie niepraktyczne. Poniżej tylko kilka przykładów dlaczego inwestorzy kierujący się względami praktycznym wolą posługiwać się kryptowalutą:

1. Transferowalność – złoto ma postać fizyczną, najczęściej sztabki lub monety. By przerzucić środki zgromadzone w złocie, musimy przerzucić je fizycznie. A to metal ciężki i bardzo pożądany, jego transport jest więc kłopotliwy. Nawet jeśli chcemy przetransferować jego drobną ilość, np. do rodziny żyjącej na granicą, to nie wyślemy tego raczej zwykłym listem (jeśli komuś to przyjdzie do głowy, to niech się z kruszcem pożegna) tylko musimy znaleźć inny, bezpieczny sposób transportu. Najlepiej oczywiście zrobić to samemu lub znaleźć kogoś zaufanego. Transport poprzez firmę dającą gwarancję dostarczenia kosztownej przesyłki może być kosztowny. I tu właśnie widać doskonale przewagę bitcoina – nasze cyfrowe zasoby mogą być przelane w dowolne miejsce na świecie niemal błyskawicznie i bez żadnych pośredników, a  odbiorca może je natychmiast wymienić na tradycyjną walutę. Nie musi, tak jak byłoby to w przypadku złota, biegać po mieście szukając kupca na kruszec.
2. Podzielność – czy widziałeś kiedyś kogoś, kto kroiłby sztabkę złota na mniejsze kawałki, którymi mógłby obdarować dzieci, lub w czasie wojny zapłacić za środki do życia? Albo koś kto łamałby monetę na mniejsze części? Problem z podzielnością środków zgromadzonych w złocie sprawia, że zwykli śmiertelnicy powinni trzymać ten kruszec w jak najmniejszych jednostkach. Tymczasem zazwyczaj im w mniejszych sztabkach czy monetach złoto kupujesz, tym więcej na nie trzeba zapłacić (w przeliczeniu na uncję). Tego problemu nie ma w przypadku bitcoina, którego możemy podzielić nawet na 100 milionów mniejszych części i płacić nimi w nieporównywalnie łatwiejszy sposób niż złotem.
3. Handel – wraz z powstawaniem kolejnych giełd łatwiej nabyć bitcoina i go upłynnić w razie potrzeby. Czołowe platformy handlu po serii wpadek wprowadziły spore zabezpieczenia i ryzyko kradzieży z nich pieniędzy nie jest specjalnie większe od ryzyka kradzieży środków z konta bankowego. To oznacza, że bitcoinem możemy handlować w sposób szybki i bezpieczny. Tak niestety nie jest ze złotem. Wybierając się do punktu handlu złotem z większymi je musimy powziąć środki bezpieczeństwa, a zakupiony kruszec szybko schować w bezpiecznym miejscu, którym najczęściej jest skrytka bankowa (koszt to minimum kilkaset złotych na rok) lub w domu (solidny sejf to wydatek kilku tysięcy złotych). Jeśli chcemy biegać po mieście z większą ilością złota, pomyślmy również o profesjonalnej firmie ochroniarskiej, która zapewni nam bezpieczeństwo podczas transportu. Aha, złoto przechowywane w domu dobrze by ubezpieczyć od kradzieży czy pożaru.


Podsumowanie: Złoto jest ważnym i wciąż popularnym środkiem służącym zabezpieczeniu finansowemu, ale bitcoin jest pod tym względem o nieporównywalnie bardziej praktyczny i bezpieczny. Wzrost cen złota w minionych miesiącach byłby jeszcze większy gdyby nie fakt, że wielu indywidualnych inwestorów zamiast kruszcu wybrało właśnie bitcoina. Oszczędności czasu i pieniędzy dzięki bitcoinowi są tak duże, że najprawdopodobniej coraz więcej osób fizycznych będzie w następnych latach zmniejszało procentową obecność złota w swoich portfelach na rzecz kryptowaluty. W ich ślad wcześniej lub później pójdą instytucje finansowe. Bitcoin to nowe, lepsze złoto i do tego w całości cyfrowe.

wtorek, 17 października 2017

Początek


Witaj na moim blogu o bitcoinie i świecie kryptowalut. Postaram się systematycznie zamieszczać tu informacje o tym fascynującym temacie, który do czerwoności rozgrzewa świat finansów w tym roku. Znajdziecie tu trochę nowości i trochę spekulacji, a wszystko podlane sosem subiektywnych opinii, których trafność zweryfikuje już najbliższa przyszłość.
Nie zabraknie na pewno odważnych stwierdzeń, które mogą okazać się obrazoburcze dla obydwu stron dyskusji o rewolucji dla świata finansów i całego internetu, jaką okazał się Bitcoin i jego technologiczny fundament – blockchain. 
Zapraszam do regularnego odwiedzania mojego bloga, by być na bieżąco z tym, co w kryptotrawie piszczy.

Czekając na spekulantów...

Zaledwie parę tygodni minęło od ostatniego forka (wyłonił się w jego efekcie Bitcoin Gold), który okazał się nie tyle nowym pomysłem na przy...